Od producenta:
Nawilżający balsam do ciała w sprayu Cocoa Radiant nawilża i wchłania się błyskawicznie. Natychmiast pozostawia skórę miękką, nie pozostawia uczucia tłustości i lepkości. Dozuje się równomiernym strumieniem.
Cena: ok. 26zł /190ml.
Moja opinia:
Balsam w spray’u- kto by pomyślał, że będziemy żyć w czasach kiedy zostanie wynalezione takie cudeńko. 😛 Czas zapomnieć o klejących balsamach, lepkich dłoniach i wiecznym oczekiwaniu na wchłonięcie kosmetyku!
Mgiełka balsamu, która wydobywa się przez atomizer jest niezwykle przyjemna, strukturą przypomina wręcz piankę, a niżeli znany nam balsam. Ku mojemu zaskoczeniu, nie lepił się w ogóle, tak jakbyśmy miały do czynienie z mgiełką. Warto wspomnieć o cudownym zapachu tego produktu. Każda z was, która uwielbia czekoladę- zakocha się!
Balsam ma dawać nam lekkie nawilżenie (tj. z niewielką ilością wazeliny). Dlatego byłam w szoku, kiedy to zobaczyłam, ponieważ nawilża on rewelacyjnie. Aż strach pomyśleć co się dzieje kiedy dostaniemy nawilżenie 4- stopnia! 😀
Cóż tu więcej pisać! Jestem zachwycona! Nigdy nie sądziłam, że nakładanie balsamu może być tak przyjemne i szybkie za razem, bez uczucia jakiegokolwiek dyskomfortu.
Bardzo serdecznie wam go polecam.
Tekst i zdjęcia:
Aneta 🙂