Krem otrzymałam w październiku i od dnia w którym trafił w moje ręce rozpoczęłam korzystanie z niego. Biotaniqe – do tej pory nie znałam tej firmy i gdyby nie możliwość wypróbowania tego kremu pewnie bym się nie skusiła. Jakoś wolę sięgać po produkty mi znane niż po te nie – znane.
Krem ma eleganckie opakowanie a jego konsystencja jest żelowa – bardzo delikatna i miła. Banalnie rozprowadza się po twarzy i szybko wnika wgłąb skóry – trzeba dodać, że naprawdę ma miły zapach.
Nawilżenie odczuwam ale bardzo delikatne, natomiast skóra po użyciu kremu jest naprawdę delikatna i miła w dotyku. Zauważyłam również delikatną poprawę mojej cery – mniej widoczne zmarszczki mimiczne ale nie wiem czy to efekt tego kremu czy podświadomość z zadowolenia takie płata mi figle :]
Polecam wypróbować ten krem i nie obawiajcie się marki – bo ja miałam z nią po raz pierwszy do czynienia i od tej pory czuję, że będę z nią związana na dłuższą chwilę.
Ps. Krem świetnie nadaje się pod makijaż!
Testowała Gosia :]
Dziękuję :*